Kamerzysta na wesele, czy warto?

Kamerzysta na wesele. Czy warto?

Z wielu rzeczy możemy i potrafimy zrezygnować, zwłaszcza jeśli budżet związuje nam ręce i zawęża pole manewru. Przygotowując się do najważniejszego dnia w życiu wszystko wydaje się być ważne, każdy detal ma znaczenie, ponieważ jest elementem pięknej całości. Zależy nam aby ta całość zapierała dech w piersiach i spowodowała że w tym właśnie dniu będziemy czuć się wyjątkowo.

Często spotykam się z opiniami młodych par dotyczącymi upamiętnienia tego fantastycznego wydarzenia jakim jest ślub i wesele. Niestety, coraz częściej pary te decydują się jedynie na zdjęcia, a niektóre nie decydują się na jakąkolwiek formę uwiecznienia. Każdy ma prawo do własnych wyborów, należy się jednak zastanowić, czy rzeczywiście wybór ten jest trafny, tym bardziej, że takich decyzji nie podejmuje się co drugi dzień, ale z reguły raz w życiu.

O ile bardziej potrafimy być hojni jeśli chodzi o wybór sali, która stanowi 50% całego budżetu. Nie oszczędzamy również na sukni, czy wystroju sali, kościoła i pojazdu. Być może części z Was kamerzysta na wesele, czy fotograf ślubny nie kojarzy się szczególnie zachęcająco, a może macie przed oczami filmy ślubne z lat 90-tych, których całkowite obejrzenie graniczyło z cudem, ze względu na kilkugodzinny maraton weselny w stylu trajlalajla. Wiem, widziałem i przeżyłem… Przeżyłem również renesans w dziedzinie filmów ślubnych i tutaj jestem pod wielkim wrażeniem.

 

„…efekt finalny w postaci filmu ślubnego po prostu zwala z nóg”

 

Okazuje się że współcześni kamerzyści, to tak naprawdę prawdziwi filmowcy! Profesjonalni, których umiejętności łączą w sobie zarówno ogromną wiedzę – popartą wykształceniem oraz wieloma warsztatami, często ich poczucie estetyki przewyższa znacznie wrażliwość zwykłego śmiertelnika, co powoduje, że efekt finalny w postaci filmu ślubnego po prostu zwala z nóg. Jak by tego było mało, taki film ślubny otrzymamy z trailerem ślubnym, czyli po prostu zapowiedzią filmu finalnego. Tak po prostu dostajemy dodatkowy produkt – pach i na tacy ląduje kilkuminutowe cudo doprawione cudną muzyką. Aby nie być gołosłownym tutaj link do takiego trailera ślubnego, którego realizacją zajęliśmy się sami.

Filmy ślubne teraz, to nie tylko ujęcia z kościoła, czy z sali weselnej. Razem z naszymi parami wyjeżdżamy w fantastyczne zakamarki naszego kraju, jak i poza jego granice, aby wzbogacić ich film w ujęcia z pleneru. Może to być – morze, mogą to być góry, lasy, jeziora, wszystko to zależy od Waszych zainteresowań lub pragnień. Poznaliście się w jakimś fajnym miejscu? Wrócimy tam z Wami, by jako ekipa filmowa stworzyć niepowtarzalne i niezapomniane kadry.

 

„Tak więc nie kręćcie nosami, nakręćcie to!”

 

Jako firma zajmująca się oprawą filmową mamy do zaoferowania szereg dodatków, jednym z nich są oryginalne podziękowania dla rodziców. Sami tworzycie scenariusz, by za pomocą krótkiego filmu móc podziękować swoim rodzicom, za wszystko za co chcecie. Zobaczcie, to na poniższym filmie, jak podziękowali Paulina i Łukasz.

Ujęcia z drona to teraz również standard, jeśli macie ochotę trochę zaszaleć, proszę bardzo – ujęcia z lotu ptaka często są w pakiecie. Wszystkie usługi z reguły można łączyć w fajne pakiety, dzięki temu zaoszczędzicie. 

Na koniec dodam, że jako kamerzyści na wesele posiadamy bardzo drogi i profesjonalny sprzęt, a nasza praca nie kończy się na weselu, czy sesji ślubnej, ponieważ kiedy opadnie kurz i emocje, goście się rozjadą, sala zostanie sprzątnięta a suknia zawiśnie w szafie, my zabieramy się za postprodukcję aby zmontować jedyną pamiątkę, jaka Wam po tym fantastycznym dniu pozostanie. Tak więc nie kręćcie nosami, nakręćcie to!

Kamerzysta na wesele, czy warto? Odpowiedź brzmi… WARTO!

ocena
4 / 5

Tomek

Tomek

Filmowiec | Fotograf ślubny

Jak mawiał klasyk: "Życie to są chwile". Nie ma co odkładać wszystkiego na sam koniec. To się dzieje tu i teraz! Więc jestem tutaj po to, aby Twoja historia nie przeminęła.