Sesja plenerowa w dniu ślubu? No jasne, że tak! To była chwila i wspaniała zabawa | Kochamy takie zdjęcia
zdjęciowa sesja plenerowaTak może wyglądać Wasza sesja plenerowa w dniu ślubu
Podchodząc do tego tematu, wiele par ma różne rozterki i przemyślenia. Sesja plenerowa w innym dniu wymaga niemało sprawnej organizacji i wolnego czasu, no właśnie — czasu. Takie sesje robi się zazwyczaj w tygodniu, aby uniknąć tłumów, musimy mieć zarezerwowane pół dnia, a w przypadku sesji nad morzem nawet dwa dni, dlatego konieczny jest dzień wolny od pracy, no jednym słowem – urlop.
Osoba Pana Młodego, jego ubiór i przygotowanie nie stanowi większej filozofii, ale jeśli chodzi o Młodą, to mamy schody. Po pierwsze fryzura, makijaż, manicure, po drugie wyprana suknia i welon, no i po trzecie — trzeba to wszystko zgrać, przewieźć, przebrać się. Plenery w innym dniu z reguły są męczące, bo Wy już jesteście mentalnie w innym miejscu, już zapominacie, chce to mieć za sobą i już.
Nie mówię, że są złe, bo mamy mnóstwo przepięknych zdjęć z ślubnych sesji plenerowych, jak i filmów z takich sesji ślubnych. Bardziej chodzi tutaj o czas i logistykę, no i pieniądze, bo są to sesje dodatkowo płatne.
Ale mam dla Was dobrą wiadomość, jeśli chcecie odpuścić sobie zdjęcia poślubne w innym dniu, ale jednak trochę Wam żal. Przecież plenerowe zdjęcia są piękne i wyjątkowe. No to zróbcie mini sesję plenerową w dniu ślubu. Tak właśnie, w dniu ślubu 😀
Ja wiem! Teraz się posypią wątpliwości, bo czas, bo napięty grafik, bo toast, bo goście… ale pomyśl! Jeśli jest piękna pogoda, takie zdjęcia można zacząć już podczas przygotowań do ślubu w domu rodzinnym, jeśli jest cudny ogród lub nawet kawałek zieleni i drzewka. Takie zdjęcia z przygotowań są wyjątkowe i mega oryginalne. Dalej.
Po uroczystości w kościele, gdy już jesteście na sali, po toaście i pierwszym tańcu, zabierzemy Was na pół godziny i w otoczeniu sali i zachodzącego słońca zrobimy magiczny plener, który Was zachwyci — gwarantuje.
Macie same plusy takiego pleneru. Jesteście wystrojeni, uczesani, jest makijaż, dodatki i to uczucie między Wami, że przed chwilą wydarzyło się coś najważniejszego, a to widać na zdjęciach.
Poza tym macie do dyspozycji samochód, którym przyjechaliście z kościoła, co również daje wiele możliwości na super mega ujęcia. Macie świadków, druhny, z którymi można poszaleć podczas sesji. To jest naprawdę chwila, dzięki której zyskacie pamiątkę na całe życie.
I wiesz co? To nie muszą być tylko same zdjęcie plenerowe, to mogą być również dodatkowe ujęcia do Waszego filmu ślubnego. I to jest to! Bo czasem, może i więcej jak czasem – warto posłuchać fotografa ślubnego 😉
Zobaczcie jak to było z Andżeliką i Hubertem, i jak wyszła ich mini sesja ślubna
Ano było, to tak 😀 Była piękna pogoda, był kawałek zieleni, była muzyka i pierwszy taniec. Piękny taniec, bo jakby miałoby być inaczej. No i właśnie, gdy on się skończy, a goście są dalej zabawianie przez prowadzącego imprezę – cichaczem czmychamy na łono natury. I tutaj dzieją się magiczne cuda – jak w Harrym Potterze 😍 A trwa to dosłownie 20-30 minut. Goście nawet nie zauważą. Zobaczcie sami…
Paulina
Mama i żona | Fotograf Ślubny
Kocham zdjęcia i filmowe kadry pełnych emocji i uczuć. Uwielbiam zdrowy tryb życia, zdrową kuchnię i moich bliskich. Rodzina, to najwspanialszy dar jaki można sobie wyobrazić.
Jestem zdania, że tak mini sesja ślubna, to świetna sprawa. To tylko chwile, ale jaka fajna pamiątka. Podczas pleneru po ślubie, ciężko jest wyglądać tak jak w dniu ślubu 🙂 Chociaż jest to możliwe. Dla chcącego nic trudnego 🙂
W 100% się zgadzam 🙂
Dokładnie 🙂
Sesja w dniu ślubu – zdecydowanie tak 🙂 emocje towarzyszące nowożeńcom w tym dniu są nie do podrobienia 🙂
Dziękujemy 🙂